
Meksyk to kraj położony w Ameryce Północnej, który każdego roku przyciąga miliony turystów. Kto nie chciałby przejść się plażą w Cancun czy przespacerować się stolicą kraju? Dodatkowo plusem jest doskonała pogoda. Co ciekawe okazuje się, że najwięcej turystów napływa do Meksyku nie tylko w sezonie letnim, a więc w okresach wakacji czy urlopów, ale także zimą, kiedy blisko jest do świąt Bożego Narodzenia. Dlaczego więc decydujemy się na wyjazd właśnie wtedy? Odpowiedź jest prosta – oglądając różne filmy czy seriale, gdzie akcja toczy się w Meksyku, zauważyć można, że ludzie tam mieszkający przywiązują do tych świąt bardzo dużą wagę, tak samo jak Polacy. Meksykanie niezwykle cenią sobie rodzinną atmosferę. W odróżnieniu od zwyczajów polskich, w Meksyku święta obchodzi się już od połowy grudnia. Codziennie w dużych miastach, w okolicach centrum wieczorem odbywają się różne przedstawienia o tematyce świątecznej – oczywiście są one otwarte dla wszystkich, więc każdy kto będzie tym zainteresowany może na chwilę przystanąć i je obejrzeć. Każdy spektakl zakończony jest huczną zabawą i biesiadą, w czasie której wszyscy razem świętują. Tak jak u nas również w Meksyku tworzone są szopki, które później biorą udział w konkursie na najpiękniejszą stajenkę. Inny jest także dzień 28 grudnia – wtedy to Meksykanie robią sobie różne psikusy, tak jak Polacy mają to w zwyczaju 1 kwietnia.